Wiele portali internetowych już od grudnia trąbi o wzroście kradzieży katalizatorów w całej Polsce. Pod koniec stycznia do sieci trafiły informacje dotyczące złapania złodziej trudniących się tym procederem z warszawskiego Targówka, którzy usiłowali wyciąć katalizator na innej dzielnicy stolicy – Bemowo.
Kradzieże katalizatorów – ostatnie przypadki
Złodzieje zostali złapani na gorącym uczynku i grozi im do 5 lat więzienia. Wczoraj małopolska policja ujawniła z kolei nasilającą się plagę kradzieży katalizatorów w Krakowie. Złodzieje wybierają najczęściej auta zaparkowane w ciemnych miejscach, gdzie nie ma monitoringu. Jednak spotykane są również kradzieże katalizatorów w samochodach na osiedlowych parkingach. Więc do końca nie ma na to reguły.
Skąd tak nagłe zainteresowanie tym elementem układu wydechowego i kradzieże katalizatorów? Ze względu na podwyżkę cen skupu metali szlachetnych użytych do wykonania katalizatorów. Co ciekawe, kradzieże katalizatorów to zjawisko, które przybiera na sile nie tylko w Polsce, ale również w innych europejskich krajach. Wśród nich trzeba wymienić między innymi Niemcy oraz Wielką Brytanię. Jak widać problem jest naprawdę duży.
KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH