Kierowca Renault Megane nie chciał ,,marnować” cennego czasu na odśnieżanie swojego auta. Po co niby miał by to robić? Przecież ,,ja tu blisko jadę”, co może się stać? Na szczęście akurat w tym przypadku jadący francuskim hatchbackiem miał ogromne szczęście. Jednak mogło skończyć się dużo gorzej.
Co mogło pójść nie tak?
Oglądając film w oczy rzucają się przede wszystkim nieodśnieżone tylne lampy. W ogóle nie widać czy kierowca Renault hamuje czy skręca. Jest to o tyle niebezpieczne, że łatwo może mu ktoś wjechać w tył auta. Zagrożenie powoduje również śnieg leżący na dachu samochodu oraz na jego klapie bagażnika. W przypadku nagłego przyspieszenia lub podmuchu wiatru śnieg może zwiać na inny pojazd, który może spowodować wypadek.
Jeżeli na aucie byłby jeszcze lód to powiew wiatru mógłby doprowadzić nawet do wybicia szyby w innym samochodzie. Dlatego radzimy i niezależnie od tego ile śniegu jest na aucie zawsze go odśnieżać. Lepiej poświęcić kilka minut na zrzucenie śniegu niż później spowodować wypadek czy uszkodzić komuś samochód. Pamiętajcie o tym. Bezpieczeństwo przede wszystkim!
KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH