Niektórzy kierowcy tzw. wyprzedzanie na czołówkę, traktują jako chleb powszedni – za coś zupełnie normalnego. Nie widzą problemu w tym, że w miejscu w którym chcą wyprzedzić jest np. zakaz wykonywania takiego manewru. Przeszkodą dla nich nie jest nawet samochód jadący z naprzeciwka, wychodząc z założenia, że tamten przyhamuje albo zjedzie na pobocze.
Wariat w pick-up’ie i jego wyprzedzanie na czołówkę
Ręce opadają, jak się widzi takie zachowanie na drodze. Jak to możliwe, że osoba, mająca prawo jazdy, robi coś tak kompletnie głupiego. Naraża siebie i innych na utratę zdrowia, a nawet życia.
KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH
Dużym brakiem wyobraźni wykazał się kierowca pick-up’a wyprzedzający samochód ciężarowy. Wykonuje on manewr wyprzedzania, nie przejmując się jadącym z przeciwka innym samochodem. Na szczęście, kierowca jadący z naprzeciwka zdołał zjechać z drogi na pobocze i tym samym uniknął zderzenia. A było blisko!