Taki widok zastała policja z Bratysławy, gdy pojawiła się na wezwanie na jednej z tamtejszych stacji paliw. Pracownica stacji tak bardzo poświęciła się po tym, jak ona i jej kolega zostali napadnięci, że… postanowiła uprawiać seks z przestępcą. Wszystko po to, aby nie uniknął on odpowiedzialności za swój czyn.

Seks, a później więzienie

24-latek najpierw pobił pracownika, po czym złapał za łup. Drugi z pracowników zdołał uciec i wezwał policję. Ku zaskoczeniu złodzieja dwanaście lat starsza od niego pracownika nie wystraszyła się, a zaczęła z nim flirtować. Dość szybko zaproponowała mu współżycie, a głodny przygód młody mężczyzna nie odmówił.

Gdy funkcjonariusze pojawili się na miejscu zastali kopulującą ze sobą parę. Niezręczna sytuacja speszyła mężczyznę, który próbował ucieczki, lecz mundurowi mu na to nie pozwolili. Mężczyzna na przesłuchaniu przyznał się, że zbyt dużo wypił alkoholu, przez co zdecydował się na kradzież pieniędzy.

Z kolei co przemawiało za zachowaniem 36-letnią kobietą, aby posunąć się do takiego czynu? Tutaj niestety żadnego wyjaśnienia nie ma, choć wszystko wygląda na to, że było po ogromne społeczne poświęcenie.

Stacja cieszy się dużą popularnością

Pracownica stacji w bratysławskiej dzielnicy Petrzalka zrobiła znakomitą reklamę dla swojego pracodawcy. Po całym zdarzeniu i całej historii, która właśnie miała miejsce ruch na stacji wzrósł kilkukrotnie. Wszyscy z ciekawością wybierają się tankować paliwo, aby zobaczyć kobietę, która uprawiała seks ze złodziejem.

KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH