Kierowca Volkswagena Passata w nocy z soboty na niedziele, staranował mur otaczający cmentarz. To pierwszy przypadek kiedy sprawca tak spieszy się na drugi świat, że od razu wybiera miejsce docelowe. W związku z tym nie dziwi fakt, że nie dysponował pełnią władz umysłowych.
Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia, do jakiego doszło dziś w nocy we Wronkach (Wielkopolskie). Kierowca passeratii jest obcokrajowcem, a wyczyn niewątpliwie jest skutkiem spożycia alkoholu.
„Lotny” diesel
Informację o nietypowym wypadku ujawnili w niedzielę strażacy OSP we Wronkach. Do zdarzenia doszło w niedzielną noc, tuż przed godziną 3 rano. Samochód z nieznanych przyczyn staranował płot cmentarza przy ulicy Sierakowskiej. W dalszej części dnia poznaliśmy okoliczności tego widowiskowego wjazdu.
Za kierownicą samochodu zasiadał 21-letni obywatel Ukrainy. W związku z tym, że nikt normalny nie spieszy się aż tak na cmentarz policjanci postanowili sprawdzić trzeźwość kierowcy. Niespodzianek nie było, bo wynik wyniósł 1,2 promila alkoholu w organizmie.
Kierowca Passerati zniszczył 9 nagrobków
Policjanci na miejscu wypadku zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz przesłuchali świadków. Funkcjonariusze zabezpieczyli Volkswagena Passata 21-latka. Sprawca zniszczenia 9 nagrobków i ogrodzenia został zatrzymany. Sprawę wyjaśnia Komisariatu Policji we Wronkach