Wiele osób widzi w nim wizjonera, który doprowadzi ludzkość na Marsa, a inni przeszacowanego błazna. Elon Musk wywołuje wiele skrajnych emocji, ale co do jednego nie można się spierać. Swoją działalnością chce dbać o naszą planetę i nie ogranicza się to tylko do sprzedawania zeroemisyjnych samochodów Tesli. Na ten cel jest gotów nie szczędzić środków.
Dlaczego niby diesel i benzyna to zło?
Dziś, gdy elektromobilność jest coraz mocniej promowana, nie brakuje głosów broniących spalinowej ery motoryzacji. Mówi się, żeby nie wariować i nie zakazywać aut z silnikami Diesla oraz benzynowymi. Padają też oskarżenia o spisek, który ma zapewnić bogactwo lobbystom samochodów elektrycznych. Choć przewijają się tu wielkie pieniądze, to biznes nie jest w procesie elektryfikacji branży motoryzacyjnej najistotniejszy.
Najistotniejszym elementem tej układanki jest nasze miejsce do życia we Wszechświecie. Elon Musk zapewniał już o tym ponad 5 lat temu, a więc zanim zaczęło być naprawdę głośno o Tesli. Jego ówczesne przemówienie na Uniwersytecie Paris Sorbonne być może nie przedarło się wówczas w mediach. Warto je jednak teraz przypomnieć, bowiem na aktualności wcale nie straciło. Jeśli po nim nadal popierasz silniki Diesla i benzynowe, to jest to po prostu przykre.
KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH
Powyżej można wysłuchać, co Musk głosił już w 2015 r. Jest tam sporo o tym jak era paliw kopalnych i związane z nią emisje dwutlenku węgla szkodzą klimatowi. – Za 20, 30 czy 40 lat, co powiecie swoim dzieciom lub wnukom? – pytał Elon Musk. Przytoczył wówczas przykładowy dialog z dzieckiem, które pyta:
– Czy nikt wam wtedy o tym (niszczeniu klimatu) nie mówił?
– Nie no, wszyscy nam mówili.
– Więc dlaczego niczego nie zrobiliście?
Elon Musk: Najgorszą rzeczą będzie jednak ogrom przesiedleń i zniszczeń, większe niż wywołały wszystkie wojny w historii razem wzięte. Mamy najlepsze i najgorsze scenariusze. Następnie mamy około 3 procent naukowców, którzy wierzą w najlepszy przypadek. Około 97 procent wierzy w najgorszy scenariusz. Dlatego nazywam to najgłupszym eksperymentem w historii. Dlaczego mielibyśmy go robić?
Elon Musk oferuje gigantyczną nagrodę
Ta perspektywa dziś wciąż do wielu osób nie będzie trafiać. Sporo ludzi nie czuje, że może bezpośrednio oddziaływać na katastrofę klimatyczną. Trzeba żyć tym co tu i teraz. Właśnie dlatego to wielcy i bogaci muszą zatroszczyć się o to, jak systemowo zapewnić ograniczenie emisji CO2. Jedną z opcji jest sekwestracja dwutlenku węgla (CCS), czyli pochłanianie CO2 zanim przedostanie się do powietrza.
Am donating $100M towards a prize for best carbon capture technology
— Elon Musk (@elonmusk) January 21, 2021
W końcu Elon Musk ogłosił konkurs na śledzonym przez ponad 40 milionów użytkowników koncie Twitterowym. Zapowiedział, że przekaże 100 mln dolarów nagrody za opracowanie najlepszej technologii pochłaniania dwutlenku węgla. Obecne rozwiązania często są nieefektywne i zwiększają koszty produkcji energii. Jeśli macie na to pomysł i chcecie się schylić po 100 baniek to w przyszłym tygodniu pojawią się więcej informacji o konkursie Elona Muska.
KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH
