Dziewiąty etap Rajdu Dakar nie będzie najlepiej wspominał Toby Price, który miał wypadek na trasie i został przetransportowany do szpitala.
Wicelider wśród motocyklistów startował dziś jako drugi i na 121 kilometrze zajmował trzecie miejsce. Na 155 kilometrze Australijczyk wywrócił się i został zabrany do szpitala w Tabuku. Zawodnik był przytomny, ale doznał urazu nadgarstka i głowy.
Z walki odpadł dziś również Ross Branch. Trzynasty w motocyklowej stawce musiał pogodzić się z awarią silnika Yamahy.
Według międzyczasów do odcinka wyruszył Maciej Giemza, ale reprezentant ORLEN Team jako jedyny nie pojawił się na żadnym punkcie kontroli.