Na co dzień w Monachium Robert Lewandowski porusza się samochodami Audi, ze względu na podpisaną przez markę z Inglostadt umowę z Bayernem Monachium.
Jednak kiedy tylko najlepszy obecnie piłkarz na świecie pojawia się w Polsce, zazwyczaj wybiera auta innego niemieckiego giganta motoryzacyjnego.
Klasa S – synonim luksusu
Nie inaczej było tym razem. W minioną sobotę Robert Lewandowski wraz z małżonką był gościem Balu Mistrzów Sportu organizowanego przez „Przegląd Sportowy”. Jak zauważyli dziennikarze „Super Express”, piłkarz i jego żona przyjechali do hotelu Double Tree by Hilton czarną limuzyną, a konkretnie Mercedesem klasy S W222.
Choć produkcja tego modelu zakończyła się w 2017 roku, kwoty jakie trzeba zapłacić za S-klasę dalej są zawrotne. Mercedes W222 z najmocniejszym silnikiem to wydatek minimum pół miliona złotych. Jeśli natomiast dołożyć do tego topowe wyposażenie, to cena może wzrosnąć o kolejne kilkaset tysięcy złotych.