Ten sprytny taksówkarz wyszedł chyba z założenia „jak kraść, to miliony”. Za 25-kilometrowy kurs skasował ponad 1000 złotych, a klienci grzecznie zapłacili, po czym wyszli z taksówki. Kierowca chyba nie spodziewał się jednak takiego obrotu spraw. Teraz będzie musiał się grubo tłumaczyć.
Taksówkarz liczył na łatwy zysk
1 stycznia to szczególna data w kalendarzu. Większość osób jest jeszcze nieco „wczorajsza” po sylwestrowych zabawach, co chciał skrzętnie wykorzystać ten sprytny taksówkarz. Całe zajście miało miejsce w Paryżu, a taksówkarz odbierał z lotniska Charlesa de Gaulle’a dwóch turystów biznesowych.
Panowie chcieli udać się do swojego hotelu położonego w 10. dzielnicy Paryża. Google Maps wskazuje, że jest to podróż na około 25 kilometrów, a według France Bleu koszt tej podróży powinien wynieść około 50 euro (226 zł). Taksówkarz chciał jednak skorzystać na tym, że panowie byli z dalekiego Hongkongu, może na kacu, więc skasował ich 230 euro (1040 zł).
Turyści nawet nie mrugnęli okiem i zapłacili za taksówkę. Świadomi tego, że zostali oszukani, napisali prywatną wiadomość na Facebooku do stowarzyszenia „New Paris taxi”.
Nous venons de recevoir ce commentaire d’un touriste:
« No more taxi in Paris.
We were charged EUR 230 from CDG…
Opublikowany przez LNTP – Les Nouveaux Taxis Parisiens Sobota, 2 stycznia 2021
Jego Skoda rzuciła się w oczy
Administrator strony upublicznił swoją wiadomość w proteście. Ponadto, stowarzyszenie zamierza złożyć oficjalną skargę na kierowcę, tym bardziej, że został zidentyfikowany dzięki informacjom przekazanym przez zagranicznych klientów. Taksówkarz pewnie myślał, że uszło mu to już na sucho…
KIEROWCO! TO NAJLEPSZY MOMENT NA ZAKUP OPON! SPRAWDŹ PROMOCJE
Jean Barreria, prezes „New Paris taxi”: – Takie odosobnione przypadki rujnują wysiłki całego zawodu w celu poprawy jakości usług. Problem w tym, że rząd nie robi nic, aby zakończyć anarchię, która króluje w Paryżu. Ponadto, taksówkarz wystawił całkowicie fałszywy paragon.
W komentarzach pozostawionych pod postem użytkownicy zwracają uwagę, że mogła to być od początku do końca fałszywa taksówka. A ty co zrobiłbyś na miejscu tych dwóch klientów? Zapłaciłbyś za przejazd? Ich przykład pokazuje, że to co zrobili, powinno zrujnować „karierę” tego złodzieja. Z drugiej jednak strony, zawsze istnieje ryzyko, że nie odzyskamy pieniędzy…
Dacia jeszcze nigdy nie była TAK TANIA! Ceny za Dustera i Sandero są wręcz śmiesznie niskie