Nie wszyscy kierowcy należycie podchodzą do tematu zimy, a zwłaszcza śniegu. Tego w ostatnich latach w większości Polski praktycznie nie ma, bądź jest go niewiele i na krótko. Z tego też powodu uwaga i czujność wielu z nas zawodzi. A prowadząc diesel czy inną jednostkę napędową warto dbać o komfort i swoje zdrowie.

Diesel, jak każde auto potrzebuje czystości

Zimą nie tylko należy wymieniać opony w samochodzie, ale również dywaniki. Te z tkaniny tak naprawdę nadają się głównie na wiosnę, oraz jesień – o ile wówczas opady deszczu nie są zbyt obwite. Tego typu dywaniki mają to do siebie, że gromadzą wodę, a przez to powstaje duża wilgoć w samochodzie.

Tak się dzieje zwłaszcza zimą, gdy na dworze jest pełno śniegu. Wówczas nawet gdy tego nie chcemy, wnosimy go pełno do samochodu. Po chwili zamienia się on w wodę, a z czasem nawet wykładzinę. Z tego też powodu wręcz obowiązkiem jest wymiana dywaników na plastikowe.

Duże nagromadzenie wody wewnątrz samochodu sprawia, że pojawia się w nim wilgoć. Wówczas wsiadając do auta musimy m.in. walczyć z parą, która osadza się na wewnętrznej warstwie szyby. W dalszej konsekwencji może to doprowadzić m.in. do powstania pleśni czy grzyba.

I tak stosuj pochłaniacz wilgoci

Bez względu na to czy stosujemy dywaniki materiałowe, czy plastikowe, sprawdzoną metodą jest posiadanie w samochodzie pochłaniacza wilgoci. Jego obecność na pewno nie zaszkodzi, a na pewno bardzo pomoże. Zwłaszcza że nie jest to droga inwestycja.

Wystarczy położyć go w dogodnym miejscu i pozwolić mu, aby zbierać jak najwięcej wilgoci z naszego samochodu. Ma to niewątpliwie bardzo wiele korzyści. Jesienią i zimą, jest to nieunikniona metoda, aby w samochodzie ograniczyć do minimum rozprzestrzenianie się ”nowego życia”.