Większość i to w zasadzie bardzo duża większość kierowców, dość lekkomyślnie podchodzi do obsługi swojego samochodu. Wynika to w znacznym stopniu z niewiedzy, a gdy nawet ona jest to z pośpiechu i lekceważenia wskazówek. Tak jak w wielu innych dziedzinach, tak i w motoryzacji po coś one są. Z tego też względu warto wiedzieć, jak prawidłowo odpalać diesel. A w życiu już tak jest, że popełnianie niektórych błędów bywa kosztowne.
Jak prawidłowo odpalić diesel?
Każdy kierowca musi wiedzieć, że samochód to nie tylko cztery koła, kierownica i paliwo. Dany pojazd może mieć inny silnik, a te choć mają to same zadanie, czyli wprowadzić auto w ruch, to jednak działają całkowicie inaczej. Chodzi o jednostkę wysokoprężną oraz benzynową.
Silnik diesla pod żadnym pozorem nie potrzebuje kilkukrotnego grzania świecy żarowej. Kierowcom wydaje się, że im więcej razy przekręcą kluczyk w stacyjce tym lepiej. Niestety tak to tutaj nie działa. Szkoda na to czasu i samych świec, bo w niczym to nie pomoże.
Prawidłowym sposobem jest przekręcenie kluczyka w stacyjce jeden raz i odczekanie kilku sekund, aż zgaśnie kontrolka. Diesel jak ma odpalić to po prostu odpali, bowiem ze świecami żarowymi nie ma tego typu problemu. Rozgrzewają się one do bardzo wysokiej temperatury, aby m.in. zwiększyć ciśnienie w komorze spalania w trakcie rozruchu.
Problemów szukaj gdzie indziej
Jeżeli samochód nie chce odpalać, a zwłaszcza gdy na dworze jest mróz, przyczyny należy szukać gdzie indziej. Ciągłe grzanie świecy w niczym nie pomoże, a prędzej zaszkodzi. A przyczyn problemów z rozruchem auta może być wiele.
Słabej jakości paliwo bądź jego mała ilość w baku, zapchane filtry, które nie zostały wymienione przed zimą. To tutaj należy szukać problemów. A już na pewno pierwsze co należy zrobić to sprawdzić w jakim stanie znajduje się akumulator i czy nie potrzeba wymiany na nowy.
Diesel to niewątpliwe dość specyficzna jednostka napędowa, którą trzeba dobrze poznać. W wielu przypadkach metody stosowane na pojazdach benzynowych nie mają tutaj żadnego zastosowania. A wręcz przeciwnie – mogą nawet zaszkodzić.
