W 2021 roku rynek używanych i nowych samochodów wywróci się do góry nogami. Chcesz zamienić swojego benzyniaka lub starszy Diesel? Ale najpierw będziesz musiał go zezłomować. Taki pomysł na zmniejszenie emisji spalin ma włoski rząd. Jak ma to działać i dlaczego powinniśmy się tym przejmować?
Diesel i benzyna na złom
Od stycznia we Włoszech powrócą zachęty samochodowe. Plan ułatwień zakupu nowych samochodów uwzględnia 250 milionów euro dotacji na hybrydy lub samochody w pełni elektryczne. Jeśli jednak ktoś będzie chciał z niego skorzystać, będzie musiał zezłomować swój stary Diesel lub benzynę. Paranoja.
W przyszłym roku zakup samochodu ma być dzięki temu tańszy, ale tylko jeśli zmieści się w zakresie emisji od 0 do 60 g/km. Oznacza to, że będą one musiały spełniać najnowszą normę Euro 6d. Według włoskiego rządu ma to być impuls do odnowienia floty pojazdów w całym kraju. Zapomnieli chyba, że nie wszystkich stać na nowy samochód z salonu.
Do rozdysponowania rząd ma 250 mln euro, a część z tych pieniędzy będzie przeznaczone także na samochody użytkowe, takie jak minibusy czy vany.
Najbardziej uprzywilejowane w całym planie będą oczywiście samochody elektryczne i hybrydowe typu plug-in. Dla tych, którzy zdecydują się zezłomować swój stary Diesel lub benzynę, czekać będzie łącznie 120 milionów euro. Pieniądze będą wypłacane w ramach eko-premii.
Czy to może się udać?
Na ten moment nie wiadomo jeszcze, jak wysokie będą dopłaty do zakupu nowych samochodów. Biorąc jednak pod uwagę fakt złomowania, będą musiały być one wyższe niż wartość starego samochodu. W przeciwnym wypadku nikt o zdrowych zmysłach nie zdecydowałby się skorzystać z tego typu pomocy.
SPÓŹNIŁEŚ SIĘ Z WYMIANĄ OPON? MEGA PROMOCJE NA ŚWIĘTA!
Jeśli faktycznie tak będzie, pomysł ten może okazać się strzałem w „10”. Nie tylko kierowcy unikną problematycznego i dłużącego się procesu sprzedaży, ale będą mogli wymienić swój Diesel lub benzynę na czystszy i nowszy samochód.
Pierwszy SUV od Ferrari! Do sieci wyciekły szpiegowskie zdjęcia samochodu. Jest koszmarny!
