Czasy się zmieniają, a nawet najwięksi producenci porzucają swoje historyczne „znaki szczególne”, na rzecz ekologii, bezpieczeństwa, czy mody. Najnowszym przykładem może być Mercedes-Benz, który podjął właśnie historyczną decyzję dotyczącą swojego logo. Bez gwiazdy nie ma jazdy? No to nie jedziemy!
Mercedes idzie z duchem czasu
Ozdoby na maskach samochodów umierają. Ten trend jest widoczny od dawna, głównie ze względów bezpieczeństwa, ale także zmieniającej się mody. Jaguar zrezygnował ze swojego lata temu, podobnie jak Lincoln, czy Cadillac.
Mercedes-Benz pozostaje jednym z nielicznych bastionów w motoryzacyjnej przestrzeni dla pozornie osobliwej ozdoby na masce, obok Bentleya i Rolls-Royce’a. Jednakże, majestatyczną, trójramienna gwiazda na masce skazana jest na podobny los.
E Klasa 2021 stanowi bardzo zaawansowany lifting samochodu w połowie jego cyklu. Mercedes ulepszył i przerobił luksusowy sedan, coupé i kombi tak zręcznie, że zyskało sobie ono sympatię najważniejszych wydawnictw na całym świecie.
Gwiazda tylko na grillu
To także najnowszy model mercedesa, który stracił swój dawny ornament na masce, po Klasie C, SL i innych, które straciły go już lata temu. Niemiecka marka potwierdziła, że w konfiguratorze online nie pojawi się już ta opcja – przynajmniej dla amerykańskiego rynku.
KIEROWCO! SPÓŹNIŁEŚ SIĘ Z WYMIANĄ OPON? SPRAWDŹ NAJLEPSZE OFERTY!
Wcześniej Klasa E była dostępna z klasycznym ornamentem na masce w tzw. „luksusowym” wykończeniu. Duży grill Mercedesa był pusty, znajdowały się na nim tylko chromowane listwy. Trójramienna gwiazda umieszczona była z kolei na szczycie małego cokołu wystającego z maski.
Wersja „Sport” reprezentuje zdecydowaną większość poliftowych E Klas i logo Mercedesa znajduje się tam, gdzie właściwie już wszyscy przywykliśmy – na grillu. Tam, gdzie „powinien” być ornament, znajduje się guzik z herbem Mercedesa.