Nowe badanie ujawniło, że naukowcy zajmujący się zmianami klimatu i zwalczaniem silników typu Diesel wcale nie są tacy święci. Okazuje się, że podejmują oni znacznie więcej lotów, niż inni naukowcy. I to mimo obaw o globalne ocieplenie…
Ekolodzy? Czy oszuści?
Anonimowa ankieta przeprowadzona wśród 1400 naukowców z krajów na całym świecie wykazała, że ci specjalizujący się w kryzysie klimatycznym podróżowali drogą powietrzną znacznie częściej, niż inni.
KIEROWCO! SPÓŹNIŁEŚ SIĘ Z WYMIANĄ OPON? SPRAWDŹ NAJLEPSZE OFERTY!
Wrogowie silników typu Diesel w zeszłym roku podjęli podróż powietrzną średnio 5 razy, podczas gdy badacze z innych dziedzin wykonywali po cztery loty. Według Cardiff University, który koordynował badanie, liczby lotów wzrastały wraz ze stażem pracy. Profesorowie ds. zmian klimatycznych odbyli już około 9 lotów, w porównaniu z ośmioma w przypadku innych kolegów akademickich.
Wyniki badań przedstawione w artykule Global Environment Change pokazują, że klimatolodzy również odbywali trzy loty międzynarodowe rocznie z powodów osobistych. To dokładnie tyle samo co inni badacze, mimo „wyższego poziomu świadomości i obaw o wpływ lotnictwa na zmiany klimatyczne”.
Samolot gorszy niż Diesel
Eksperci klimatyczni byli, przynajmniej w teorii, bardziej skłonni do podjęcia kroków w celu zmniejszenia lub zrównoważenia emisji z ich lotów. Prawie 30% badaczy klimatu stwierdziło, że zdecydowało się nie podróżować na imprezy służbowe z powodu związanego z nimi śladu węglowego. Wśród innych badaczy było to tylko 5%.
Kevin Anderson, profesor ds. zmian klimatu na Uniwersytecie w Manchesterze, nie był zaangażowany w raport i powiedział, że wyniki są niewygodne dla jego środowiska. Dodał, że muszą być katalizatorem szybkich zmian.
– Musimy na dłuższą chwilę i bardzo uważnie spojrzeć w lustro – powiedział. Kierowniczka badania, profesor Lorraine Whitmarsh powiedziała, że wyniki są nieoczekiwane. Sugerują też, że sama wiedza nie wystarczy, aby poradzić sobie z globalnym ociepleniem.
Co dalej?
– Co najważniejsze, nasze badania pokazują, że potrzebna jest polityka i sposoby pracy, które będą zachęcać do niskoemisyjnych podróży. Musimy korzystać z wirtualnych alternatyw, co już się dzieje w świetle COVID-19 – zauważyła Whitmarsh.
KIEROWCO! SPÓŹNIŁEŚ SIĘ Z WYMIANĄ OPON? SPRAWDŹ NAJLEPSZE OFERTY!
Latanie samolotem jest powszechnie uważane za najbardziej zanieczyszczający środek transportu. Niektórzy działacze na rzecz klimatu, tacy jak szwedzka nastolatka Greta Thunberg, unikają podróży lotniczych ze względu na ich negatywny wpływ na środowisko.
