Volkswagen Passat B5 to bez wątpienia jeden z ulubionych samochodów Polaków. Jedni kochają nim jeździć, inni kochają z niego żartować. Każdy jednak w głębi duszy traktuje ten samochód z należnym szacunkiem. Wszak to ikona motoryzacji i obraz polskich dróg. Internet podbija nowiutka parodia „Z kopyta Passat rwie”. A wiadomo, że jak Passat, to musi być diesel!
„Z kopyta Passat rwie”
Kultowy samochód niemieckiego producenta jest obiektem niezliczonych żartów, memów o Januszach, czy historii związanych z Mirkami handlarzami. Ostatnio pojawiła się nawet teoria, że w latach 90 jeździli nim bogacze, w latach 2000 biedacy, a od 2010 kolekcjonerzy. Volkswagen Passat nie pozostaje obojętny nikomu. Jednym z ulubionych silników „Passaciarzy” jest oczywiście nieśmiertelny 1.9 TDI. Diesel ten zasłynął głównie dzięki niezłym osiągom i długowieczności.
Mimo upływu lat, samochód wciąż obecny jest w polskim krajobrazie. Jak pokazuje poniższy teledysk, jest obecny także w wielu sercach Polaków. Użytkownicy na portalu YouTube są zachwyceni najnowszym teledyskiem.
„Już wiem, co będzie leciało u mnie na święta. Prawdziwy hit 2020/2021. Świetna piosenka – napisała jedna z użytkowniczek.
„No, no! Tej melodii mi brakowało, bym wiedział, że grudzień. Mega pioseneczka!” – wtórowali jej kolejni.
„Piękna pioseneczka, piękny Passat!”
Piękny Diesel, a ile mocy?
Przypomnijmy, że tegoroczna wersja „Z kopyta Passat rwie” jest przeróbką piosenki, którą Kabaret Czwarta Fala wypuścił w zeszłym roku. W święta bożonarodzeniowe 2019 w polskich domach wybrzmiewała piosenka „Z kopyta kulig rwie”.
Wracając jeszcze na chwilkę do Passata… Kilka tygodni temu pewien YouTuber postanowił sprawdzić, ile mocy zostało w 17-letnim 1.9 TDI. Passat B5 z silnikiem typu Diesel cieszy się ogromnym zainteresowaniem, a ile werwy zostało w nim po takim czasie? Pod maską testowanego modelu z 2003 roku pracowała jednostka 1.9 TDI o mocy 130 KM i 285 Nm.