Oto doskonały przykład zjawiska zwanego „instant karma”. Wyprzedzanie, niekulturalne zachowanie i… wypadek. Ten kierowca długo zapamięta ten dzień, ale być może następnym razem dwa razy się zastanowi, zanim zrobi coś podobnego.
Tego typu nagrania to wręcz idealny przykład „instant karmy”. Jak możemy wywnioskować z nagrania, kierowca pick-up’a marki Ford, od dłuższego czasu jechał za kierowcą, który nagrywał całe zdarzenie. Siedział mu „na zderzaku” i próbował wyprzedzić, wywierając cały czas presję na jadącym przed nim kierowcy.
Po dłuższej chwili, kierowca Forda zabrał się do roboty i zdecydował się na wyprzedzanie. Podczas wykonywania tego manewru, postanowił „pozdrowić” swojego oponenta… środkowym palcem.
To niekulturalne zachowanie, tak bardzo pochłonęło kierowcę pick-up’a, że stracił on kontrolę nad samochodem. Po krótkiej chwili, samochód „leciał” już bokiem, by ostatecznie zatrzymać się na poboczu, po bliskim kontakcie ze słupem oświetleniowym. To się nazywa instant karma!