Pewien kierowca autobusu z MZK w Koszalinie miał ostatnio dosyć szalone dni. Fotoradar należący do ITD zrobił mu zdjęcie, kiedy ten rzekomo jechał 124 km/h. O co tutaj chodzi – czy to w ogóle możliwe?
Dzień jak co dzień – kierowca autobusu MZK w Koszalinie podróżował z pasażerami. Wtedy, nieoczekiwanie, fotoradar należący do ITD zrobił mu zdjęcie. Zdjęcie, na którym widnieje prędkość jazdy na poziomie… 124 km/h.
– 120 km/h? To chyba się autobus tutaj nawet nie rozpędzi tyle. Od przystanku – nie sądzę, żeby tyle jechał – mówiła kobieta zapytana o zdanie w materiale TVP3 Szczecin. – To niemożliwe w żadnym mieście na świecie, żeby komunikacja miejska taką prędkość rozwinęła – dodał przechodzący tamtędy mężczyzna.
Fotoradar ITD – kierowca ma problem?
Co ciekawe, dokłada data zdarzenia wskazana na zdjęciu to 13:14:51. MZK twierdzi, że technicznie ich autobusy nie byłyby w stanie rozwinąć takiej prędkości – mogłoby tego dokonać tylko jakieś auto sportowe. A co do godziny – GPS wykazał wyraźnie, że autobus dokładnie wtedy znajdował się… 100 metrów dalej, na przystanku.
O zdanie zapytano ITD. Tam oczywiście przyznano, że ich pracownik popełnił błąd rozpatrując w ogóle tę sprawę i wysyłając zdjęcie – to on powinien wykryć już wtedy, że coś jest nie tak. Co teraz? Przegląd czeka fotoradar ITD – kierowca nie zostanie ukarany mandatem.