Znamy datę nowej normy EURO-7. Tego nie przejdzie żaden Diesel i benzyna

Znamy datę nowej normy EURO-7. Tego nie przejdzie żaden Diesel i benzyna

spaliny

Podaj dalej

W ostatnim czasie w mediach coraz częściej można natknąć się na liczne artykuły, które poruszają temat rozmaitych problemów z jakimi przyjdzie mierzyć się właścicielom pojazdów z silnikiem Diesla. Niestety, wiele wskazuje również na to, że posiadacze aut z jednostkami benzynowymi również nie mogą spać spokojnie.

Nowa „norma”, nowe (większe) problemy

Komisja Europejska, a więc najważniejszy organ wykonawczy Unii Europejskiej, jest gotowa na wprowadzenie nowej normy emisji spalin – EURO-7. Eksperci kiwają głowami z niedowierzania. Nowe przepisy są bowiem tak restrykcyjne, że ich wejście w życie może być przysłowiowym „gwoździem do trumny” dla wszystkich aut spalinowych. I nie chodzi tutaj tylko o samochody napędzane jednostkami benzynowymi i Diesla, ale również o… hybrydy!

KIEROWCO! JUŻ WKRÓTCE CZEKA NAS WYMIANA OPON. SPRAWDŹ NAJLEPSZE OFERTY!

Grupa Doradcza ds. Standardów Emisji przedłożyła kilka dni temu analitykom i biegłym Komisji Europejskiej raport, dotyczący aktualnej emisji spalin na starym kontynencie. Jeśli opracowanie wejdzie w życie w takiej formie, jak proponują jego autorzy, to już całkiem niedługo koncerny będą zmuszone totalnie zrezygnować z produkcji samochodów z napędem spalinowym. Przyjrzyjmy się im zatem nieco bliżej.

Dziennikarze niemieckiego Auto Bild dotarli do treści wspomnianego projektu. Przecieki nie są zbyt optymistyczne (delikatnie to ujmując).

Wszystkie nowe pojazdy musiałyby emitować zaledwie 30 mg NOx na km, a w najbardziej skrajnym przypadku tylko 10 mg/km. Różnica jest więc ogromna zważywszy na fakt, że norma EURO-6d, która będzie obowiązywać już od stycznia przyszłego roku przewiduje 60 mg/km dla samochodów benzynowych i 80 mg/km dla tych, które napędzane są jednostkami Diesla. Co więcej – zredukowana miałaby zostać też emisja tlenku węgla. W tym wypadku różnice są również bardzo duże. Po zmianach emisja CO miałaby wynosić między 10g/km, a 30g/km (aktualnie jest to 95 g/km).

Spaliny samochodowe
Eksperci nie mają wątpliwości. Norma EURO-7 może zakończyć erę silników spalinowych.

Jednak to dalej nie koniec rygorystycznych zmian. Wszystkie ww. normy mają zostać zachowane również w przypadku, gdy nasz pojazd wyposażony będzie w uchwyt rowerowy, bagażnik dachowy czy przyczepę. A więc wszystko to, co generuje dodatkowe opory powietrza.

EURO-7 – od kiedy zmiany?

KIEROWCO! JUŻ WKRÓTCE CZEKA NAS WYMIANA OPON. SPRAWDŹ NAJLEPSZE OFERTY!

Jeśli dziennikarze Auto Bild mają rację, to wniosek ma być poddany pod głosowanie już w drugiej połowie 2021 roku. Jeśli wejdzie więc w życie bez jakichkolwiek poprawek, to wykluczenie z rynku samochodów spalinowych nastąpi najpóźniej w 2025 roku. Jak podkreślają eksperci niemieckiej gazety – normy EURO-7 nie spełnią nawet samochody, których sercem są układy hybrydowe i tzw. miękkie hybrydy. Nic więc dziwnego, że branża motoryzacyjna po ujawnieniu tych informacji nie kryje krytyki wobec tego pomysłu.

 

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News