W piątkowy wieczór , kobieta podróżująca samochodem po zmroku z dwójką dzieci, trafiła na sporego autostopowicza. Miała ogromne szczęście, że ta historia tak się skończyła.
Na trasie S61, na wysokości Drogoszewa, kobiecie kierującej mazdą, przed auto wyskoczył dorodny jeleń. Zdarza się to często, zwłaszcza w terenach leśnych. W tym przypadku, zwierzak zahaczył rogiem o przednią szybę, odbił się od auta a w rezultacie wpadł do auta przez tylną szybę.
Zakleszczony w bagażniku ale żywy
Jak informuje policja, jeleń przeżył. Na miejsce wezwano służby weterynaryjne, które pomogły wydostać zwierzę z auta i zbadały jego stan.
Kobiecie podróżującej z dwojgiem dzieci, nic się nie stało. Policja apeluje o ostrożność i czujność na drodze. Jelenie postrzegają ciemność jako bezpieczny okres, w którym mogą się trochę zrelaksować