Wypadki hipersamochodów zawsze wiążą się z dużym zainteresowaniem. Nie tylko dlatego, że wiążą się z ogromnym ryzykiem poważnych obrażeń kierowcy, pasażera, czy osób postronnych. Ale także dlatego, że najczęściej to jeżdżące dzieła sztuki, które ulegają rozbiciu. Dokładnie taki los spotkał to unikatowe Pagani Huayra. A wystarczyło, by 17-letni dzban trzymał się z dala od kluczyków.

Dzban i Pagani to złe połączenie

Pagani Huayra Roadster brał udział w czymś, co możemy określić mianem naprawdę poważnego wypadku. Siła uderzenia uruchomiła wszystkie poduszki powietrzne i rozerwała większą część karoserii na strzępy. Możemy jednak was uspokoić – dzban nie ucierpiał w tym wypadku. W przeciwieństwie do pięknego Pagani…

W środowy poranek w mediach społecznościowych zaczęły krążyć wiadomości, że ten jedyny w swoim rodzaju Pagani Huayra, zidentyfikowany jako podwozie 76029, uczestniczył w wypadku. Samochód zamienił się w kompletną ruinę. Drzwi kierowcy leżały na chodniku, jedno lub oba przednie koła całkowicie odpadły z podwozia. Części włókna roztrzaskane na całej drodze. 

Internauci zidentyfikowali samochód, który był popularny w mediach społecznościowych. Okazało się, że za kierownicą siedział 17-letni Gaga Gillean, młodociany YouTuber, syn Tima Gilleana. Miliarder prowadzący firmę w Dallas i jest właścicielem dużej liczby tego typu samochodów.

12,8 mln złotych poszło z dymem

Ten konkretny Pagani, gdy był nowy, kosztował 12,8 mln złotych. Taka cena wynika m. in. z indywidualnego charakteru produkcji włoskiej firmy. Na zdjęciach widzimy fragmenty włókna węglowego barwionego na fioletowo… To nie mogło być tanie! 

Rodzina oprócz Pagani posiada również McLarena Senna, Bugatti Chirona, Ferrari LaFerrari, Rolls-Royce’a Dawn, czy Lamborghini Urusa. W tej chwili nie jest jasne, czy był to wypadek z innym samochodem. YouTuber publikował wcześniej dużo filmów, w których popisywał się jazdą z mocno wciśniętym pedałem gazu.

Jeden z kolegów 17-latka potwierdził na Instagramie, że nikt nie ucierpiał w tym wypadku.