Piątek trzynastego był prawdziwie pechowy dla kierowcy BMW. Wieczorem w okolicach ulicy Nizinnej w Warszawie, doszło do zderzenia trzech pojazdów.
Do bliskiego spotkania doszło pomiędzy autobusem miejskim, samochodem dostawczym i osobowym BMW
Jak podają funkcjonariusze Komendy Stołecznej Policji, prawdopodobnie winę w całym zajściu ponosi kierowca dostawczego fiata. Kiedy autobus komunikacji miejskiej zatrzymał się na przystanku, kierowca wjechał w jego tył . Siła uderzenia była spora, bo fiat odbił się od autobusu a następnie, zawadził o przejeżdżające obok BMW.
Prawdziwy pech
BMW bardzo niefortunnie, zaczepiło o tył samochodu dostawczego. W rezultacie zostało pozbawione dachu, a na jezdni wylądowało mnóstwo elementów i płynów, z obu samochodów.
Na miejscu pracowały 4 zastępy straży pożarnej, policja i nadzór ruchu ZTM. Trwają czynności wyjaśniające.
W związku z wypadkiem, jedna osoba została ranna i odwieziona do szpitala.