Kierowcy, musicie uważać. „Rzeczpospolita” poinformowała, że wkrótce na polskich drogach pojawi się 100 nowych fotoradarów. To jeszcze nie wszystko – 400 starych urządzeń zostanie wymienionych na nowe.
W Ministerstwie Infrastruktury to co zawsze. Kilka bardziej lub mniej mądrych osób stara się ustalić co zrobić, aby ściągalność mandatów była lepsza. Według ekspertów nasze państwo traci z tego powodu około 90 milionów złotych rocznie. Z drugiej strony kierowcy muszą uważać – wkrótce na drogach pojawią się nowe fotoradary.
Oczywiście ministerstwo ma swoje sposoby na ściąganie mandatów. Miejmy nadzieję, że lepsze niż te, na które wpadali do tej pory. Ale mniejsza z tym. Generalny Inspektorat Transportu Drogowego bierze się do roboty w kwestii fotoradarów.
Mianowicie, do 2023 roku na polskich drogach pojawi się 100 fotoradarów w nowych lokalizacjach, a stare urządzenia, których jest około 400, zostaną wymienione na takie z nową technologią. Czy to zmniejszy liczbę wypadków? No cóż, być może, chociaż chyba nie chce nam się w to wierzyć.
Według „Interii” wypadki w naszym kraju mogą mieć związek z wyjątkowo starymi pojazdami. Wedle ich statystyk średnie auto w naszym kraju ma 13 lat, a to oznacza, że jest mniej bezpieczne od nowych maszyn.