Zarejestrowane poniższe zdarzenie na skrzyżowaniu może przerazić. Kierowca prowadzący samochód Ford Mustang zupełnie przegapił sygnalizację świetlną, co w efekcie doprowadziło do wjechania w motocyklistę. Znajdował się on na tym samym pasie i jak najbardziej prawidłowo ustawił się na czerwonym świetle.
Ford Mustang brutalnie potrącił motocyklistę
Z nagrania można wyczytać, że kierowca jechał z nadmierną prędkością i nie zauważył, że pojawiło się czerwone światło. Gdy się już zorientował było za późno, żeby wyhamować. Doprowadził do zderzenia z motocyklistą, który zupełnie nie wiedział co się dzieje.
Po wszystkim jak gdyby nigdy nic odjechał, nie zważając na to, co się wydarzyło. Zarówno stan zdrowia poszkodowanego, jak i to czy udało się zatrzymać pirata drogowego pozostaje nie wiadomą. Samo zdarzenie wygląda przerażająco.
Mustang drivers are idiots everywhere, not just America. Multiple hit & run from r/IdiotsInCars