Załoga karetki pogotowia otrzymała w czwartek niecodzienne zgłoszenie. Dotyczyło poszkodowanej młodej rowerzystki. Jazda rowerem z nosem telefonie, miała fatalne skutki.
Mitsubishi kontra rower
Jadąc po chodniku, młode dziewczę zapatrzone w ekran smartfonu, zapomniało o całym świecie.
W tym samym czasie z bocznej uliczki wyłonił się dużo cięższy i większy pojazd 4 kołowy, marki Mitsubishi. Spotkanie było bolesnym doświadczeniem. Nawet szybki refleks by nie pomógł w tej sytuacji.
Krwawy finał
Finalnie, 20-letnia kobieta z gminy Solec–Zdrój, przez dłuższy czas nie będzie mogła pochwalić się gustownym zdjęciem w sieci.
W zajściu ucierpiał nie tylko rozbity nos, bo historia miała finał w szpitalu gdzie udzielono jej pomocy. Po wyjściu pozostanie jej jeszcze jedna pamiątka. Mandat, w związku z tym, że prawo o ruchu drogowym zabrania korzystania z telefonu, wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku.