Niewyobrażalny dzban w wypożyczonym SUV-ie jeździł na ręcznym pod Kauflandem. Ziomki miały z niego ostrą bekę

Niewyobrażalny dzban w wypożyczonym SUV-ie jeździł na ręcznym pod Kauflandem. Ziomki miały z niego ostrą bekę

dzban-probowal-driftu-pod-kauflandem

Podaj dalej

Ponoć najbardziej katowanymi samochodami są te służbowe. Jednak coraz częściej trafia się jakiś dzban, który ostremu traktowaniu poddaje auta z wypożyczalni. Wiadomo, cudzego nie szkoda, ale czasem można przeholować jak jeden cwaniaczek z Polski. Jego kompromitację nagrali kumple i wrzucili do sieci.

Gdy dzban zabiera się za drifty

Nie znamy kontekstu tej historii, ale na filmie widać, że znajdujemy się na parkingu pod marketem Kaufland. Jeden z internautów sugeruje, że może to być Vendo Park w Chełmie. W każdym razie na nagraniu widać, że SUV z wypożyczalni Panek nagle zostaje wkręcony na obroty, a kierujący nim dzban zawraca na ręcznym przy latarni. Kolejny pseudo drift już nie poszedł jednak po jego myśli.

Marny driver nieudolnie próbował wprowadzić auto w poślizg nadsterowny. Wyszedł mu wręcz lekko podsterowny, bowiem auto wypluwało przodem. W efekcie niedzielny drifter uderzył w samochód, z którego nagrywano jego marne popisy. Co trochę dziwi, „ekipa filmowa” parskła śmiechem. Może kierujący SUV-em przejechał się tylko autem z wypożyczalni, a wycelował we własny samochód? Tak czy inaczej wyższy poziom żenady.

Zobacz nagranie

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News