Z ogromnym niedowierzaniem patrzeli inspektorzy ITD na naczepę, którą kierowca ciągnika siodłowego przewoził koparkę. Na przedostatniej osi brakowało bowiem opony, której zapewne stan był w tak opłakanym stanie, że doszło do wystrzału. Kiedy dokładnie to miało miejsce? Tego nie wiadomo.
ITD wzięło pojazd na wagę
Jak się okazało nie tylko podróżowanie bez jednego koła było tutaj grzechem kierowcy. Przewożąc koparkę na potrzeby własne źle oszacował łączną wagę całego pojazdu którym kierował. Mężczyzna posiadał zezwolenie uprawniające do przejazdu pojazdu nienormatywnego o masie całkowitej do 60 ton. Z kolei ciężarówka z przewożonym ładunkiem ważyła ponad 67 ton.
Tak znaczące przekroczenie wagi może wpłynąć na uszkodzenie jezdni, mostów i przepustów drogowych. W związku z tak istotną awarią i ”błędem” w dokumentacji ITD zatrzymało dowód rejestracyjny naczepy i skierowało cieżarowkę na wyznaczony parking strzeżony.
Bez kary się nie obejdzie
Kierowcę ukarano mandatem w wysokości 500 zł. Znacznie poważniejsze konsekwencje zostaną wyciągnięte wobec przewoźnika. Wszczęto postępowania administracyjne zagrożone karą o łącznej wysokości 20 tys. zł.