W okresie letnim na drogach przybywa rowerzystów. Uważają oni, że to pozostali uczestnicy ruchu powinni dostosować się do nich. Dlatego też, bardzo często nazywani są przez kierowców „świętymi krowami”. Efektem tego są groźne w skutkach wypadki i potrącenia. Potwierdza to poniższe nagranie, w którym pijany rowerzysta wjechał w Mercedesa.
Pijany rowerzysta
Są wypadki, których czasami nie da się uniknąć. Przykładem tego, jest poniższe nagranie z dość nietypowej kolizji roweru z samochodem.
Do tego zdarzenia doszło w Szczecinie. Ze świateł rusza Mercedes, który ma zielone światło, co doskonale widzimy na kamerze kierowcy, który jechał za nim. Po przejechaniu kilka metrów, w prawy bok samochodu uderza rowerzysta.
W wyniku tego, rowerzysta przewraca się, ale dość szybko wstaje, idzie do kierowcy coś mu tłumacząc i próbuje odjechać. Zaskoczony takim obrotem sprawy kierowca, wysiada z samochodu i siłą doprowadza rowerzystę do samochodu, pokazując mu uszkodzenia.
Podwójny mandat
Na miejsce zdarzenia wezwano policję, która szybko i sprawnie ustaliła winnego. Rowerzystę, który nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i wjechał w samochód osobowy ukarano mandatem karnym w wysokości 500 zł. Ponadto policjanci stwierdzili, że rowerzysta był pod wpływem alkoholu, za co otrzymał kolejny mandat w wysokości 500 zł.
To zapewne nie koniec wydatków, bo rowerzysta musi się także liczyć z wydatkami za uszkodzenie samochodu.