O tym, że wypadki z udziałem dzikich zwierząt są bardzo niebezpieczne wie każdy kierowca. Potrącenie łosia, jelenia czy sarny bardzo często ma tragiczne w skutkach konsekwencje.
Nie miał szans na reakcję
Jadąc drogą prowadzącą przez tereny zalesione zawsze warto zachować szczególną ostrożność. Wielu kierowców ignoruje jednak znaki informujące o możliwym pojawieniu się na drodze dzikiej zwierzyny.
Dzieje się tak z kilku powodów. Główny jest taki, że kierowcy bardzo często wychodzą z założenia, że skoro nigdy nie widzieli np. jelenia przebiegającego przez drogę, to ryzyko jest znikome. Takie myślenie to oczywiście ogromny błąd.
https://testsite.wrc.net.pl/gdy-jedziesz-skuterem-i-nagle-postanawia-zapolowac-na-ciebie-tygrys
Przekonała się o tym pewna grupa mężczyzn, podróżująca nocą trasą prowadzącą przez las. W pewnym momencie ich drogę przeciął ogromny łoś. Kierowca przy prędkości prawie 140 km/h nie miał szans odpowiednio zareagować.
Panowie mogą mówić jednak o ogromnym szczęściu. Zobaczcie sami.