Wyobraź sobie tylko tę sytuację… Jedziesz spokojnie autostradą, a tu nagle wyprzedzają cię dwa czarne BMW z prędkością około 200 km/h. Ci dwaj debile bez wyobraźni zaprezentowali wyprzedzanie w tandemie. Jak mało trzeba mieć w mózgu, żeby tak jeździć?

Wyprzedzanie, BMW… ile można?

Kobieta siedząca na fotelu pasażera była przerażona i sądząc po jej głosie, była bliska zawału. I wcale się nie dziwimy. Nie można się spodziewać, że nagle z dwóch stron na autostradzie wyprzedzą cię dwa BMW z prędkością prawie 200 km/h. 

– Ten incydent przydarzył się nam na autostradzie M4 (na Węgrzech, przyp. red.) i uważam, że było to oburzające… Gdyby za kierownicą naszego samochodu siedział początkujący kierowca, mógłby się przestraszyć. Konsekwencje byłyby nieprzewidywalne. Nasz 15-letni syn podróżował ze mną i moją żoną, więc było to dla nas naprawdę przerażające – skomentował nagrywający. 

Z czym mamy tutaj do czynienia? Kierowcy BMW i ich wyprzedzanie to skrajny przykład drogowej głupoty. Panowie wykazali się kompletnym brakiem wyobraźni. Przekraczanie prędkości to jedno, ale wyprzedzanie w taki sposób? 

Ku przestrodze

Nawet nie chcemy myśleć, co wydarzyłoby się, gdyby jeden z nich stracił kontrolę nad swoim samochodem. No ale wiadomo, panom w BMW wydawało się, że są władcami drogi. Skoro tak bardzo się im spieszyło, dlaczego gość jadący pasem awaryjnym po prostu nie wyprzedził, jak człowiek, z lewej strony? To pozostanie już tajemnicą.