Najbardziej zagorzali fani silników typu Diesel uwielbiają atakować swoim smrodem elektryczne Tesle. Do sieci trafił najnowszy film, który przedstawia kierowcę pickupa Dodge Ram, który celowo wypluł na Teslę masę czarnego dymu. Wydaje się, że kierowca zrobił to z pełną premedytacją, prawda?
Smrodzić Dieslem – on to kocha
Na początku byliśmy zszokowani, widząc tak wielką rurę wydechową połączoną z silnikiem typu Diesel. Okazuje się jednak, że to dość powszechna modernizacja w niektórych częściach Stanów Zjednoczonych.
Kierowcy montują tak wielką rurę wydechową tylko po to, aby jednorazowo wypluć jak najwięcej zebranej w katalizatorze sadzy. W opisie filmu możemy przeczytać:
– Około 5:45 nad ranem jechałem środkowym pasem, wokół mnie nie było żadnych samochodów. Pickup Diesel Ram podjechał do mnie lewym pasem i buchnął chmurą czarnego dymu. Czy dostałem węglem? Sami oceńcie. Do zdarzenia doszło w Houston w Teksasie.
Wiecie, co jest najlepsze jeśli chodzi o ten stan? W Teksasie badaniom emisji spalin poddaje się wszystkie pickupy, z wyjątkiem tych, które mają pod maską silnik typu Diesel.
To jednak nie pierwsza taka sytuacja, w której pickup z ogromnym Dieslem celuje w Teslę nielegalnymi emisjami. Wygląda na to, że niektórzy właściciele tych samochodów mają jakiś problem z samochodami elektrycznymi, a przede wszystkim z Teslą.
Oszczędźcie nam tego, ludzie…
Oczywiście, wprowadzanie tych modyfikacji do celowego smrodzenia Dieslem jest nielegalne w większości (jeśli nie we wszystkich) stanów USA. Nie zawsze jest jednak egzekwowane, co widzimy na przykładzie Teksasu.
Coal rolling, bo tak nazywa się to zjawisko, polega na modyfikowaniu silnika wysokoprężnego w celu zwiększenia ilości paliwa wprowadzanego do silnika. Dzięki temu taki pacjent może wyemitować do powietrza duże ilości czarnego smrodu.