Żyjąc w biegu i dużo podróżując nie zawsze jest czas na gotowanie, a nawet na podjechanie do restauracji. Ten kierowca wymyślił jednak nietypową kuchnię w swoim samochodzie. Zainstalował ją pod maską swojego auta i jak widać na nagraniu, spisuje się ona znakomicie!
Apetyt rośnie patrząc na takie gotowanie
Dzięki swojej pomysłowości kierowca może przygotowywać sobie posiłki wcześniej, a następnie podgrzewać je… jeżdżąc. Czyli tak naprawdę wykonując swoje obowiązki. Gdy tylko zgłodnieje, może zatrzymać się, zjeść i ruszyć w dalszą drogę. Tanio i apetycznie.
Specjalny szczelny pojemnik zamontowany pod maską wykorzystuje ciepło jakie znajduje się w tej części pojazdu. Pozwala ono na gotowanie i odgrzewanie przeróżnych posiłków. Pomysł niewątpliwie genialny.
Kierowcy muszą radzić sobie na różne sposoby ruszając w dalekie trasy. Jak widać pomysłowości im nie brakuje – tak jak studentom. Najważniejsze, żeby podróżować nie będąc głodnym. Wtedy na pewno lepiej można skupić się na drodze, niż cały czas myśleć o jedzeniu.