Kurs i egzamin na prawo jazdy to niemały wydatek, a niekiedy spora dawka stresu i nerwów. Wiele osób nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że przepisy w Polsce dopuszczają jazdę pewnymi pojazdami wyposażonymi w silnik całkowicie legalnie. Choć jest do tego uprawnionych większość Polaków, to ta grupa będzie systematycznie maleć.
Bez prawa jazdy nie jesteśmy skazani na rower, taksówki lub transport publiczny. Bez choćby jednej wizyty na kursie na przyszłego kierowcę niektórzy mogą jeździć określonymi pojazdami. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, że Ustawa prawo o ruchu drogowym przed nowelizacją (wprowadzona 19 stycznia 2013 r.) nie wymagała uprawnień do kierowania motorowerami (ich definicja daje szerokie pole manewru), jeśli ukończyło się 18 lat. Można było nimi jeździć już od 13 roku życia, ale z kartą motorowerową.
Kto może jeździć bez prawka?
Nowelizacja wprowadziła jednak nową kategorię prawa jazdy AM (od 14 lat), która zastąpiła kartę motorowerową. Od tamtej pory na motorower także należy mieć „prawko”, ale ze względu na to, że prawo nie działa wstecz, to uprawnienia nabyte z racji wieku nie przepadły. Dotyczy to zatem urodzonych przed 19 stycznia 1995 r. (osoby 18+ w dniu wejścia w życie nowelizacji). Doprecyzowuje to zresztą odpowiedni zapis.
Osobę, która przed dniem wejścia w życie ustawy ukończyła 18 lat, uznaje się za uprawnioną do kierowania motorowerem na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Wobec tej osoby nie wymaga się posiadania dokumentu stwierdzającego to uprawnienie.
Czym można jeździć bez prawa jazdy?
Definicja motoroweru sprawia, że można podciągnąć pod nie też określone skutery. Choć są to pojazdy wyposażone w silnik (spalinowy lub elektryczny), to nie są uznawane za pojazdy silnikowe (czego nie rozumiecie?). Do tej grupy nie kwalifikuje się bowiem:
Pojazd jednośladowy lub dwuśladowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm3, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h
Kiedyś pojazdy o takich parametrach nie były może motoryzacyjnym marzeniem, ale dziś można wybierać spośród wielu ciekawych konstrukcji. Wśród ich użytkowników zdarzali się cwaniacy, którzy odblokowywali limiter prędkości, choć narażali się tym na problemy z prawem (nawet jeśli nie byli sprawcami).
Czy małe quady też można uznać za motorower?
Niektórzy mylnie interpretują przepisy uznając, że pojazd dwuśladowy to quad. Tak nie jest, ponieważ to tak naprawdę czterokołowiec. Ten fakt został zresztą doprecyzowany wspomnianą nowelizacją, co uniemożliwiło podróżowaniem quadem bez prawka. Dziś czterokołowcem lekkim (350 kg, max 50 cm3 i 45 km/h) można jeździć z kategorią AM, a szybszymi maszynami co najmniej z B1 (od 16 lat). Wcześniej konstrukcje do 50 cm3 (dziś klasyfikowane jako dziecięce) faktycznie nie były pojazdami silnikowymi i nie było wymagane na nie prawo jazdy.
Czy warto ruszać w drogę bez kursu i prawka?
Życie pokazuje, że choć niektórzy mają prawo jeździć przykładowo skuterem bez prawa jazdy, to nie powinni tak śmiało z niego korzystać. Dla bezpieczeństwa własnego oraz innych zaznajomienie się z obecnymi przepisami to absolutna podstawa. Zresztą niektórzy mogliby się zdziwić tym, że motorower bądź skuter na drodze ma nieco odmienne uprawnienia do poruszania się niż motocykl. Tę wiedzę warto zgłębić, tak samo jak opanowanie manualne maszyny. W przeciwnym razie można skończyć jak pewien nierozgarnięty mieszkaniec Grudziądza.
Nie do wiary! Oto największy dzban wśród złodziei jednośladów. Przerosła go moc 3 KM
