Ze względu na koronawirusa Słowacja podjęła decyzję i wprowadza stan wyjątkowy. U naszego sąsiada potrwa on minimum przez 45 dni. Czy ma to jakieś konsekwencje dla Polski? Co to oznacza?
Rozwój koronawirusa doprowadził do tego, że Słowacja wprowadziła stan wyjątkowy. Potrwa on przez 45 dni. W jego trakcie państwo może ograniczyć swobody obywatelskie, np. możliwość przemieszczania, wyjazdu na dany teren, czy też zakazać zgromadzeń.
Może mieć to wpływ na… Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski. Na Słowacji bowiem sezon miał się zakończyć – podczas Rajdu Koszyc w dniach 16-18 października. Wydaje się, że w obliczu stanu wyjątkowego przeprowadzenie rajdu nie będzie możliwe.
Mówi się o tym, że zakaz organizacji imprez obejmie np. spotkania ligi hokeja. To może i nie dziwi, bo to zawody w zamkniętej hali. Ale wstrzymane mają być też rozgrywki piłkarskie, które przecież odbywają się na świeżym powietrzu.
Decyzji odnośnie rajdu na razie nie ma, chociaż z każdą chwilą stajemy się chyba coraz bardziej pesymistycznie nastawieni odnośnie organizacji tego rajdu.