W sobotę, 26 września 2020 r. kierowca BMW doprowadził potężnego wypadku w Rosji. Prowadzący osobówkę z ogromną prędkością uderzył w ciężarową śmieciarkę. Nagranie z tego zdarzenia mrozi krew w żyłach.
Kierowca BMW połączył alkohol z brawurą
Zdarzenie, do którego doszło w miejscowości Starodub jest niestety kolejnym przykładem do czego prowadzi brawurowa jazda pod wpływem alkoholu. Kierowca BMW udał się bowiem na szybką przejażdżkę zanim zdążył wytrzeźwieć. Ulicą Lenina jechał z prędkością aż 150 km/godz., co szybko się na nim zemściło.
W tamtym miejscu wyprzedzanie było niedozwolone, bowiem na środku jezdni była linia ciągła. Jednak niewiele myślący kierowca BMW gnał przez miasto jak na złamanie karku. Nagle podczas jednego z manewrów wyprzedzania w boczną uliczkę zaczęła skręcać śmieciarka. Żaden z kierowców nie miał już czasu na reakcję i doszło do potężnego wypadku.
Tego BMW już się nie wyklepie
BMW zostało kompletnie skasowane i chyba nawet blacharz artysta nie będzie w stanie już nigdy przywrócić tego egzemplarza do życia. Uderzenie było tak mocne, że masywna śmieciarka została powalona na prawy bok. Obaj kierowcy przeżyli wypadek, co szokuje zwłaszcza w przypadku pijanego kierowcy BMW. Teraz dochodzą do siebie w szpitalu.