Przejazd kolumny policyjnej na sygnale zobowiązuje innych uczestników ruchu drogowego do ustąpienia miejsca. Jednak nawet uprzywilejowane pojazdy nie powinny bezmyślnie narażać pozostałych kierowców, co niestety nierzadko ma miejsce.
Jak święte krowy
Przykładem tego jest incydent, do którego doszło w niedzielę, 20 września 2020 r. Na drodze krajowej nr 75 w woj. małopolskim policyjna kolumna nie zachowała ostrożności na zakręcie. Mimo niewystarczającej widoczności sytuacji na przeciwległym pasie ruchu, kolumna bez odjęcia pokonała ten łuk.
W efekcie służby spychały zaskoczonych kierowców z drogi. Widać to na nagraniu z wideorejestratora świadka, który miał niewiele miejsca na odbicie. Zresztą wykonywanie gwałtownych ruchów w zakręcie grozi niebezpieczeństwem. – Jeszcze trąb na te… (dalej nie słychać, może i lepiej) – skomentowała pasażerka.
Bezmyślnie jak VIP-y
Wydaje się, że w tej sytuacji zabrakło nieco zdrowego rozsądku. Naprawdę łatwo było tutaj doprowadzić do poważnego wypadku, bowiem w przypadku odbicia się auta od barierki, ten mógłby polecieć na sznur motocykli. Do katastrofy nie doszło, ale funkcjonariusze sami powinni dobrze obejrzeć to nagranie ku przestrodze. Uprzywilejowanie nikogo nie zwalnia z odpowiedzialności i myślenia.