Kierowca ciężarówki to bardzo trudny i odpowiedzialny zawód, co z resztą podkreślaliśmy wielokrotnie. W tej pracy nie ma miejsca na „amatorkę” ponieważ wielotonowe zestawy w nieodpowiednich rękach mogą powodować realne zagrożenie na drodze.
W tej pracy nie ma miejsca na amatorszczyznę
Każdy kierowca pracujący zawodowo na tirach wie, że nawet najmniejszy błąd może wywołać efekt domina, które raz wprawione w ruch, jest później nie do zatrzymania. Dlatego w tym zawodzie najważniejsze jest przede wszystkim doświadczenie.
Oczywiście nie brakuje młodych kierowców, którzy wykazują się ponadprzeciętnymi umiejętnościami w prowadzeniu wielotonowych zestawów. Jednak ludzi obdarzonych tym darem niestety nie jest zbyt wielu. Ten człowiek również do nich nie należy.
Źle to zaplanował
To co wydarzyło się na tym nagraniu ciężko jest zrozumieć, ponieważ sytuacja wydawała się wbrew pozorom banalna. Kierowca z jakiegoś powodu postanowił cofać na skrzyżowaniu. Jedno z kół naczepy utknęło jednak w dziurze na niewielkim skrawku zieleni, oddzielającym pasy ruchu.
Pomoc powinna zostać wezwana od razu, ponieważ naczepa z ładunkiem drewna niebezpiecznie przechyliła się na prawą stronę, co musiał odczuć też ciągnik. Niestety kierowca postanowił wyjść sam z opresji i wykonał najgłupszy możliwy manewr – odbicia w lewo.
To dodatkowo przerzuciło resztki i tak już ogromnego ciężaru na prawą stronę. Ta decyzja kosztowała go bardzo wiele. Sami zobaczcie jak to się skończyło.