Zamulanie na światłach zdarza się każdemu – czas spędzony w oczekiwaniu na zielone można wykorzystać na wiele sposobów. Kierowcy więc chętnie korzystają z chwili wolnego za kierownicą.
Incydent bez precedensu
Jedni w tym czasie, przeglądają na smartfonach internet, inni sprawdzają co słychać w mediach społecznościowych, panie poprawiają makijaż i fryzurę a jeszcze inni – palą papierosa lub rozmawiają przez telefon – kto co lubi. Wszystko jest w jak najlepszym porządku, jeśli w porę zaprzestaniemy tych czynności i płynnie – wraz z pojawieniem się zielonego koloru na sygnalizacji – włączymy się do ruchu.
Ślamazarom najczęściej obrywa się od innych kierowców klaksonem lub co najwyżej wiązanką kilku „ciepłych” słów. W tym jednak przypadku kierowca postanowił wejść na jeszcze wyższy „level”.
Widząc, że pewna Pani (jak relacjonowali świadkowie zdarzenia, chociaż stu procentowej pewności mieć nie można) zamiast ruszyć najprawdopodobniej zajmowała się czymś innym, postanowił ją przestawić. Jak przebiegała ta sytuacja możecie zobaczyć na poniższym nagraniu.