68-latka niechcący zabiła egzaminatora, gdy zdawała na prawo jazdy. Wyrok sądu dla niektórych jest szokujący

68-latka niechcący zabiła egzaminatora, gdy zdawała na prawo jazdy. Wyrok sądu dla niektórych jest szokujący

egzamin

Podaj dalej

Rybnicki sąd ogłosił wyrok w sprawie głośnej sprawy śmiertelnego potrącenia egzaminatora podczas egzaminu na prawo jazdy. Nieumyślnego zabójstwa dokonała 68-letnia kobieta, której groziło od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Żadnej celi jednak nie zobaczy.

Do tragedii doszło 24 czerwca 2019 r. podczas jazdy na placu manewrowym Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego przy ul. Ekonomicznej w Rybniku. Po pięciu podejściach do egzaminu teoretycznego w końcu podeszła do sprawdzianu praktycznego. Jednak z niewyjaśnionych przyczyn po wjechaniu w pachołek zaczęła jechać dalej. W efekcie śmiertelnie potrąciła 35-letniego egzaminatora.

WORD Rybnik
WORD Rybnik

Jaki zapadł wyrok?

Prokuratura w Rybniku oskarżyła 68-latkę o spowodowanie wypadku w ruchu lądowych ze skutkiem śmiertelnym. W momencie wypadku stwierdzono u niej ograniczoną poczytalność, wynikającą z zażytych leków. Kobieta w takim stanie miała nie być w pełni świadoma swoich działań. W efekcie sąd skazał ją na 2 lata więzienia, ale w zawieszeniu. Innymi słowy, jeśli już nie będzie nikogo śmiertelnie potrącać, to do więzienia nie pójdzie.

Do tego nie powinno dojść, zwłaszcza w obliczu wydanego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 10 lat. Oprócz tego musi zapłacić karę finansową w wysokości 4000 złotych oraz pokryć koszty związane z procesem. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny i już wywołuje emocje wśród internautów. Dla niektórych jest zbyt łagodne potraktowanie kogoś, kto odebrał innemu człowiekowi życie. Niektórzy jednak bronią kobiety, wskazując jej wiek i brak celowości działania jako przeciwwskazanie przed odsiadką.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News