„Ale urwał!” to od wielu lat jeden z najbardziej kultowych cytatów dotyczących wypadków. Wiele osób nawet nie wie, skąd wziął się ten tekst, a tak się składa, że w tym roku miał swój jubileusz.
Gdzie to się rozegrało?
Autorem tych słów jest istny Paulo Coelho szczecińskiej menelki. To właśnie on był naocznym świadkiem i jak się okazało zapamiętanym komentatorem wydarzeń, do których doszło 9 stycznia 2010 r. Akcja miała miejsce na ul. Kusocińskiego w Szczecinie, a dokładna lokalizacja doczekała się nawet oznaczenia w Mapach Google jako „Plan filmowy >>Ale Urwał!<<„.
„Ale urwał!” – przeżyjmy to jeszcze raz
Na nagraniu widać zaśnieżony i oblodzony podjazd na Nowym Mieście. Nachylenie wzniesienia zgodnie z oznakowaniem wynosiło 12 procent. W tamtych warunkach ten odcinek próbowali sforsować kierowcy Forda Fiesty i taksówkarski Mercedes. Pierwszy porażkę poniósł mały Ford, który bezwładnie ześlizgując się ze wzniesienia przyłożył w inną taksówkę marki Mercedes, zaparkowaną na poboczu. To wtedy padło słynne „Ale urwał! Ale to było dobre!„.
„Źle go stanął tu”
Szybko okazało się, że również Mercedes sturla się z górki i także uderzy w kolegę po fachu w aucie spod znaku gwiazdy. Kultowy komentator sypał wówczas wiele pamiętnych cytatów, m.in. „źle go stanął tu„. Film i jego komentarze od tamtego momentu już na zawsze przeszły do historii. Stwierdzenie „Ale urwał!” na stałe zagościło w mowie potocznej Polaków, której także i my nie wahamy się używać.