Mitsubishi nie będzie już sprowadzał nowych modeli do Europy po tym, jak pozbędzie się wszystkich aut z obecnej oferty. To już druga japońska marka po Infiniti (należąca do Nissana), która podejmuje tak radykalną decyzję.
Mitsubishi Motors nie wprowadzi już na rynek europejski żadnego nowego modelu – czytamy w komunikacie japońskiego producenta. Wszystkie obecne generacje modeli mają zostać wyprzedane do ostatniego egzemplarza.
– Na posiedzeniu zarządu Mitsubishi Motors Corporation w dniu 27 lipca 2020 roku podjęto decyzję o zamrożeniu wprowadzania nowych modeli na rynek europejski. Sprzedaż istniejących modeli będzie kontynuowana. Dodatkowo, kontynuowane będą działania posprzedażowe i serwisowe dla klientów, którzy korzystają z samochodów i usług Mitsubishi — powiedziała Kinga Lisowska, rzeczniczka Mitsubishi Motors w Polsce.
Nowe cele Mitsubishi…
Teraz producent ma się skupić przede wszystkim na bardzo dochodowych rynkach Azji Południowo-Wschodniej. To główny punkt nowej strategii firmy na najbliższe trzy lata. Ma on za cel zmniejszyć straty. Tylko w drugim kwartale tego roku Mitsubishi zanotowało około 1,7 miliarda dolarów straty z powodu koronawirusa i spadku sprzedaży. Japończycy spodziewają się, że całkowita strata w roku podatkowym, który kończy się w marcu 2021 roku, wyniesie ok. 3,4 miliarda dolarów. To największa strata od 18 lat.
Odwołane premiery…
Decyzje podjęte przez japońską firmę powodują, że na próżno czekać na zapowiadanego nowego Outlandera (podobno odwołanego w ostatniej chwili) czy Eclipse Cross po liftingu. Warto przypomnieć, że w marcu br. polski oddział Mitsubishi przywrócił do oferty Outlandera PHEV. W Europie jest on jednym z najchętniej wybieranych samochodów z napędem elektrycznym.
Obecna decyzja Japończyków jest o tyle zaskakująca, że jeszcze niespełna rok temu wszystko wskazywało na wielkie plany rozwojowe. Dla wsparcia tego rozwoju powstała specjalna firma, która miała nadzorować sprzedaż europejską.
Tak więc, jeśli zamierzacie kupić nowy samochód Mitsubishi – śpieszcie się, bo najprawdopodobniej już niedługo stracicie taką możliwość. Usługi posprzedażowe czy wsparcie serwisowe dla klientów na pewno zostaną utrzymane.
Przyszedł czas na fuzję Peugeota i Fiata. Znamy nazwę nowej grupy