Wymiana oleju należy do rutynowych, z reguły prostych czynności warsztatowych. Raz na jakiś czas przydarza się jednak koszmarna wpadka.

O takiej może mówić punkt JuJu Built Engineered Performance w amerykańskim Upland (Kalifornia). Pech chciał, że przytrafiło się to podczas operacji na naprawdę wymuskanej i doinwestowanej Hondzie Civic Type-R. Same felgi tego auta są warte ponad 15 tys. złotych.

Co zrobili fachowcy?

View this post on Instagram

Yesterday we had a customer bring in their car for some maintenance. We had the car up on the rack for an oil change and trans fluid flush. The car racked with no issues. The rack failed. The car started to lean and fell. There was nothing we could have done to prevent this from happening. Sometimes accidents and mechanical failures happen. However, we take this seriously. We are working with the owner of the car to fix this. He has been very understanding of the situation and we are 100% determined to make this right. We care about our customers as they entrust us with their cars. Unfortunately, we could have not foreseen this mechanical failure but we will set it right.

A post shared by J U J U 🔧B U I L T (@jujubuiltengineeredperformance) on Jul 18, 2020 at 1:30pm PDT

Niestety po tym jak auto pojechało w górę na podnośniku, doszło do mechanicznego uszkodzenia urządzenia. Honda Civic Type R przeważyła się na lewy bok. Właściciel auta wpadł w furię, bowiem w kilku miejscach jego pieczołowicie zadbany samochód został uszkodzony.

Szef serwisu przyznał, że nie mógł przewidzieć awarii podnośnika. Zapewnił jednak właściciela Hondy o naprawieniu szkód, w czym powinno pomóc ubezpieczenie. To nieco opanowało emocje, nad którymi – co zrozumiałe – ciężko było w takiej sytuacji zapanować.