Przewożenie samochodu na lawecie nie jest ani trochę zabawne, więc właściciel Mercedesa-AMG C 63 S postanowił urozmaicić sobie nieco tę podróż. Postanowił więc spalić trochę gumy, siedząc w ciężarówce. Co mogło pójść nie tak? Laweta to kiepskie miejsce na tego typu zabawy…
Laweta zabrała sprawnego Mercedesa…
…ale nie do końca sprawnego kierowcę
Nie wiemy dlaczego Mercedes trafił na lawetę, bo wydaje się, że działa w 100% sprawnie. Niemniej jednak, właściciel w pewnej chwili poważnie się przestraszył, bo w kilka sekund niemal spadł z lawety.
Na samym początku, gdy tylne koła Mercedesa zaczynają obracać się w miejscu, wszystko wydaje się być w porządku. Jednak moc 4-litrowego silnika V8 z podwójnym turbodoładowaniem okazała się zbyt duża. Pasy trzymające samochód na miejscu nie wytrzymały i pękły. W tym momencie Mercedes uderzył w przód lawety i niemal z niej spadł.
Doigrał się
Materiał filmowy zarejestrowany już po zatrzymaniu się lawety pokazuje, że Mercedes ześliznął się na bok platformy, uszkadzając jedno z tylnych kół. Ponadto, podczas zsuwania się do przodu, przedni zderzak Mercedesa został uszkodzony.
Choć cała sytuacja jest bardzo zabawna, mamy wrażenie, że właściciel niespecjalnie przejął się uszkodzeniami samochodu.