Zły stan opon w pojeździe może w efekcie doprowadzić do bardzo niebezpiecznej sytuacji na drodze. ITD w związku z tym stara się wyeliminować zagrożenie z dróg, a z napływających informacji wynika, że można mówić o dużym problemie. Duża liczba osób bagatelizuje problem, co w tym przypadku jest ogromnym błędem.
I nie zawsze w tego typu przypadku należy winić kierowcę, a przedsiębiorców. To oni wysyłają swoich pracowników w trasę pojazdami, których stan techniczny jeżeli chodzi w tym przypadku o opony, pozostawia bardzo wiele do życzenia.
Opłakany stan opon w transporcie ciężkim
Dziury, pęknięcia, brak bieżnika czy pęcherze powietrza, to najczęstsze przypadku z jakimi mierzy się ITD. Opolski oddział Inspekcji Transportu Drogowego poinformował, że w trakcie prowadzonej ostatniej kontroli z tego powodu wycofał z ruchu trzy pojazdy. Zagrażały one bezpieczeństwu ruchu drogowego.
W tego typu przypadkach zawsze zatrzymywane są dowody rejestracyjne pojazdów. Z kolei wobec każdego przedsiębiorcy zostaje wszczęte postępowania administracyjne zagrożone karą finansową.
ITD apeluje o rozwagę
Kierowcy bardzo często ze względów finansowych i sytuację na rynku pracy narażają swoje życie oraz innych. Chodzi tutaj oczywiście o wyjazd w trasę na oponach, z których potrafią wystawiać nawet już druty. Powinni oni uświadamiać pracodawcę jak ogromne zagrożenia stwarza taki pojazd na drodze. Sama droga hamowania może wydłużyć się o dobre kilkadziesiąt metrów, co w efekcie może doprowadzić do najechania na pojazd poprzedzający.
Niektórzy funkcjonariusze przyznają wprost, że spotkali się z sytuacjami w których sam kierowca doniósł o złym stanie technicznym pojazdu. Działo się to oczywiście poza wiedzą pracodawcy, a dla dobra ogólnego.