Wysoki mandat dla kierowców to bzdura. Możemy być spokojni

Wysoki mandat dla kierowców to bzdura. Możemy być spokojni

policjant wypisuje mandat

Podaj dalej

Licytacja, ile powinien wynosić mandat za znaczące przekroczenie prędkości, nie ma końca. Jak na razie jednak nic nie wskazuje na to, aby miało się to szybko zmienić. Kwota 500 zł wciąż pozostanie najwyższym mandatem z jakim musi liczyć się kierowca.

Rząd w najbliższym czasie nie planuje żadnych zmian związanych z kwestią wysokości mandatów. Obecny taryfikator wciąż pozostanie zatem taki sam, pod względem możliwości nałożenia kary na kierowców. Wbrew pozorom to bardzo zła wiadomość patrząc na sytuację na drogach.

Wysoki mandat gwarancją bezpieczeństwa?

Wyższa płaca minimalna, program 500+ i kilka innych czynników sprawiło, że współcześnie mandat w wysokości 500 zł nie jest dla bardzo wielu osób wysokim obciążeniem. Tym samym kierowca przekraczający prędkość np. o 50 km/h, nie zdaje sobie do końca konsekwencji z zagrożenia jaki stworzył.

Mandat prawo jazdy

Bardzo wiele osób uważa, że kilka lat temu wartość 500 zł była znacznie większa niż współcześnie. To prowadzi do tego, że należy podnieść kwotę. Nikt nie jest jednak w stanie powiedzieć wprost – jaka kwota będzie tą odpowiednią.

Do sprawy odniósł się premier polskiego rządu. Stwierdził on jasno, że nie ma obecnie żadnego projektu w kwestii zwiększenia kwoty mandatu. Mateusz Morawiecki dodał także, że dyskusje społeczne w tym temacie są bardzo burzliwe. Różne środowiska mają w tej kwestii wiele odmiennych zdań.

Jak kwota da gwarancję ”sukcesu”?

Aby pogodzić wszystkie strony, dziś najlepszą decyzją wydaje się podnieść dwukrotnie kwoty wszystkich mandatów. Na dobry początek to bez wątpienia rozwiązanie, na bazie którego można obserwować dalsze reakcje i zachowania kierowców na drodze. Zastrzeżeniem może być kwestia związana z większymi karami dla osób nagminnie łamiącymi przepisy ruchu drogowego. Takie osoby niewątpliwie należy eliminować z ruchu.

Odbierać prawo jazdy!

Znacznie większą karą niż kara finansowa dla wielu kierowców byłaby utrata prawo jazdy. Ministerstwo Infrastruktury powinno pomyśleć o tym, aby jak najszybciej wprowadzić możliwość odbioru uprawnień także kierowcom przekraczającym prędkość poza miastem.

Bez wątpienia dobrym kierunkiem może być również wydłużenie okresu, w którym dany kierowca traci prawo jazdy.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News