Przy niemieckiej autostradzie A9 w okolicach Monachium doszło do brutalnej bójki kierowców. Prowokatorami zajścia był Polak, który częstował Ukraińców wódką, ale ci nie byli skłonni do spożywania alkoholu. Nasz rodak poczuł się tym mocno urażony.
Do zdarzenia doszło w strefie odpoczynku na parkingu dla samochodów ciężarowych. 40-letni Polak zaczepił dwóch spokojnie siedzących obywateli Ukrainy i zaproponował im wspólne spożywanie alkoholu. Sam już był pod jego znacznym wpływem.
Bójka Polaków z Ukraińcami
Nie chcąc szukać niepotrzebnych zaczepek nasi zagraniczni sąsiedzi oddalili sie i z racji później pory poszli spać. Polak jednak poczuł sie znieważony tym, że mu odmówiono. Wrócił do swojej ciężarówki, wyciągnął metalowy pręt i przy wsparci 50-letniego kolegi, poszedł ”wyjaśnić” wspólnego picia.
Wspólnymi siłami wyciągnęli mężczyzn z kabin pojazdów i brutalnie ich pobili. Obaj doznali licznych obrażeń, a jeden z nich nawet miał wstrząs mózgu. Gdyby ciosy metalowym prętem trafiały w głowę doszłoby do tragedii, czego nie ukrywa policja i lekarze.
Policja szybko pojawiła się na miejscu, zatrzymała obu Polaków i tymczasowo aresztowała. Postawiono im zarzuty napaści z uszkodzeniami ciała.
Kierowca Renault wykonał fajny manewr. Policja wyceniła go na 750 zł i 15 punktów karnych