Pomimo odmrażania gospodarki i kolejnych zniesionych ograniczeń, fabryka w Tychach nadal stoi. Fiat wstrzymał produkcję w połowie marca. Niestety, zatrudniający ponad 2 tysiące osób zakład po raz kolejny przedłużył przerwę w produkcji.
Dlaczego tyska fabryka nadal stoi? Związki zaznaczały, że już przedłużenie obowiązujące do 31 maja miało być ostatnim. Według wszelkich zapowiedzi tyski Fiat miał ruszyć 1 czerwca. Ale to się nie stanie, fabryka pozostanie zamknięta co najmniej do 7 czerwca.
Cała sprawa może wydawać się dziwna, szczególnie w obliczu słów rzeczniczki FCA w Tychach, Beaty Dziekanowskiej, która w piątek stwierdziła, że fabryka jest gotowa do wznowienia produkcji. Rzecznika podkreśliła, że wdrożone są wszelkie zasady bezpieczeństwa i rygoru sanitarnego.
Fiat w Tychach produkuje średnio tysiąc samochodów dziennie. Przestój sprawił, że fabryka już zaliczyła ubytek w postaci około 60 tysięcy aut.