W taryfikatorze mandatów pojawiła się kolejna pozycja. Co ciekawe, pomysł na nowy mandat pojawił się już w 2009 roku, natomiast do tej pory był „nieprzydatny”. Ale stało się, MSWiA dopięło swego i mandat już wkrótce będzie obowiązywał.

O co tak naprawdę chodzi? Obowiązkowym jest utrzymanie środka transportu we właściwym stanie sanitarnym. Za naruszenie takiego obowiązku od teraz groził będzie mandat w wysokości 100 zł. Ale czy taki przepis dotyczy wszystkich kierowców?

Nie. Dotyczy on przewoźników, np. kierowców autobusów, taksówkarzy, czy też kierowców „z aplikacji”, np. z Ubera. Jeśli naruszenia będą zbyt duże, policjant może zrezygnować z mandatu 100 zł i skierować sprawę do sądu. Wtedy przewoźnikowi grozi o wiele wyższa kara.

GIS zaznacza, że pracodawca powinien zapewnić pracownikowi miejsce, w którym będzie można umyć, a najlepiej zdezynfekować ręce. Jeśli chodzi o sam samochód, to wszystkie powierzchnie dotykowe, jak kierownica, czy deska rozdzielcza, mają być regularnie dezynfekowane.