Były kierowca Formuły 1 i partner zespołowy Roberta Kubicy w BMW Sauber, Nick Heidfeld, twierdzi, że Mick Schumacher jest coraz bliżej awansu do Formuły 1. Niemiec twierdzi, że syn 7-krotnego mistrza świata ma duże szanse na angaż w Alfa Romeo Racing ORLEN jeszcze w sezonie 2020.

To tylko kwestia czasu

Mick Schumacher w Formule 1? Według byłego kierowcy Nicka Heidfelda to tylko kwestia czasu. W rozmowie ze Sky Niemiec powiedział:

– Dobre w działaniach z rodziną Schumacher jest to, że wiesz dokładnie, kiedy wprowadzić go do Formuły 1. Nie będzie za wcześnie.

To nie musi oznaczać jednak, że Schumachera czeka jeszcze długa droga do debiutu w F1. – Nie zdziwiłbym się, gdybyśmy zobaczyli go w bolidzie jeszcze w tym roku. Oczywiście nie w Ferrari, ale może w Alfie? Myślę, że oba miejsca będą wolne w kolejnym sezonie 2021.

Kształt Alfy na 2021?

Faktycznie, Alfa Romeo jest jedną z niewielu ekip F1, która nie wyznaczyła jeszcze żadnego kierowcy na sezon 2021. Umowa byłego mistrza świata Kimiego Raikkonena wygasa w 2020 roku, a Antonio Giovinazzi został potwierdzony tylko na ten sezon.

Heidfeld wyczuwa więc duże szanse dla Schumachera:

– Jeśli osiągnie dobre wyniki w Formule 2 w tym roku, a Giovinazzi będzie zawodził, nie byłbym zaskoczony, jeśli wskoczy do F1 jeszcze w połowie sezonu – dodał.

Mick Schumacher ma już za sobą pierwsze jazdy bolidem Formuły 1 podczas testu młodych kierowców w Bahrajnie w 2019 roku. Niemiec prowadził wówczas bolidy Ferrari i Alfa Romeo. Swój pierwszy sezon Formuły 2 zakończył na 12. miejscu w klasyfikacji generalnej i 1 zwycięstwem.