To „Porsche Macan” to najbardziej bezczelna chińska podróbka, jaką widzieliśmy. Niestety, brzydka prawda o własności intelektualnej polega na tym, że leży ona w szczegółach technicznych. Ten fakt utrudnia producentom zastrzeganie kształtów i designu swoich samochodów.
Oznacza to ni mniej ni więcej, że choć nie możesz nazwać swojego nowego samochodu „Macan”, ani swojej nowej marki „Porsche”, możesz uciec się do zbudowania bezwstydnej podróby Porsche Macana.
Tego rodzaju rzeczy widzieliśmy już po tysiąckroć. To nic nowego. Producenci samochodów wielokrotnie składali pozwy w sprawie chińskich kopii swoich pojazdów, jednak zawsze odbijali się od ściany.
Ten konkretny egzemplarz to Zotye SR9, który na rynek został wprowadzony 4 lata temu. Samochód do dziś dostępny jest na chińskim rynku.
Podróbka napędzana jest 2-litrowym turbodoładowanym silnikiem z układem hybrydowym. Jego całkowity zasięg elektryczny wynosi około 80 km. Moc 190 KM przekazywana jest na przednie koła za pomocą – uwaga uwaga! – 5-biegowej skrzyni manualnej. Alternatywnie dostępna jest również 6-stopniowa skrzynia automatyczna DCT.
Cała ta farsa jest o tyle komiczna, że nawet wnętrze wygląda niemal tak samo, jak w oryginale. Zotye jest jednak bardzo tanie – jego ceny zaczynają się od około 109 000 YUAN, czyli 58 000 zł. Okazja, co?