Robert Lewandowski uchodzi za jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. Jak sam przyznaje do wszystkiego doszedł cieżką pracą i doskonale pamięta początki swojej kariery. Wówczas jeździł Fiatem Bravo i musiał martwić się jak uzbierać ponad tysiąc złotych na naprawę samochodu.
Talent, determinacja i wiele wyrzeczeń doprowadziły go do tego, że dziś na wszystko może patrzeć z innej perspektywy. Napastnik Bayernu Monachium w wywiadzie dla „Twojego Stylu” przyznał, że gdy zaczął wchodzić na szczyt i stawać się coraz bardziej popularny, długo wahał się nad tym, aby spełnić swoje marzenie. A był nim zakup Ferrari.
Robert Lewandowski: Wahałem się chyba rok, aż poczułem bunt: dlaczego nie spełnić swojego snu? Były opory: po co się wychylać, afiszować? A przecież zarobiłem na nie uczciwie, nie będę go chować w garażu. Musiałem to podejście zmienić, przepracować. Nie wstydzić się tego, że osiągnąłem sukces.
Dziś Polak może pochwalić się kilkoma luksusowymi samochodami. Nikt nie ma jednak wątpliwości, która marka najbardziej przypada mu do gustu.